4 Rajd Ziemi Bocheńskiej zakończyliśmy niestety przedwcześnie, na OS2 Kamionna, niecały kilometr od domu... Na jednym z podbić wyskoczyliśmy zbyt wysoko w wyniku czego ucierpiały elementy skrzyni biegów. Nie chcąc utrudniać przejazdu pozostałym zawodnikom, postanowiliśmy zjechać z drogi. Jak się okazało awaria była na tyle poważna, że uniemożliwiła nam dalsze kontynuowanie jazdy. Po raz kolejny brakuje szczęścia. Zadowalającym jest natomiast fakt, że na OS1 Łapanów wykręciliśmy 4 czas w klasie pomimo hamowania, wynikającego z wypadku poprzedzającej załogi i wydaje nam się, że powoli odzyskujemy tempo sprzed wypadku z 5 Rajdu Mikołówsko-Żorskiego. Samochód został już naprawiony, przed nami prawie dwumiesięczna przerwa przed kolejnym startem. Przez ten okres postaramy się potestować nowe zawieszenie, poćwiczyć dohamowania, tak aby powrócić na oesy jeszcze silniejszym
\r\nDo zobaczenia na Rajdzie Oświęcimskim. :)