\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

Płomień Limanowa przegrał swoje spotkanie w IV kolejce Ligi Okręgowej. Na wyjeździe w Szczawnicy drużyna gospodarzy wygrała 2:1 zdobywając bramki po stałych fragmentach gry.

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

 

\r\n\r\n

"W pierwszej połowie zespół zagrał bardzo dobrze tworząc sporo okazji bramkowych, a z nich udało się tylko jedną wykorzystać. Po zmianie stron w drużynie gospodarzy pojawił się zawodnik z Limanowej, który jest znany z bardzo dobrych stałych fragmentów i w pierwszych minutach drugiej części udało mu się swój atut wykorzystać. Druga bramka dla Jarmuty padła również po stałym fragmencie. Z gry zespół gospodarzy nie miał za wiele okazji bramkowych. Nas zawiodła skuteczność, bo spokojnie ten mecz był do wygrania, a przynajmniej można było zdobyć jeden punkt. Dziękuję zawodnikom za walkę i zostawione serce na boisku."

\r\n\r\n

 powiedział po meczu Trener Marian Tajduś