W sobotę 3 marca 2018 r. odbyła się 4 Runda Mistrzostw Świata Super Enduro. W zawodach wzięli udział dwaj Polacy: Taddy Błażusiak w klasie Prestige i Emil Juszczak w klasie Junior.
Emil Juszczak, zawodnik JONIEC TEAM, w pięknym stylu wygrał czasowe kwalifikacje, a potem potwierdził swoją formę wyścigach. W kolejnych finałach zawodów wjeżdżał na metę na miejscu: 2 - 7 - 3. W kwalifikacji generalnej FIM SuperEnduro Emil przesunął się o jedną pozycję w górę na 2 miejsce.
Tor przygotowany przez organizatorów rundy w Bilbao był esktremalnie trudny, co powtarzali w swoich wypowiedziach wszyscy zawodnicy, w tym czołówka klasy Prestige. Projekt toru był nieco podobny do tego w Krakowie, ale już zupełnie inny, niż dwa tygodnie wcześniej w Maladze. W Bilbao zawodnicy wciąż walczyli przy ziemi, mało było skoków, na których można by odpocząć w locie. Przed sekcjami z ostrymi kamieniami zamocowano wielkie kłody, więc wszystko opierało się na walce z podłożem. Do tego sama nawierzchnia była bardzo trudna, w połowie zawodów przypominała już asfalt posypany piaskiem, szybko zrobiło się ślisko i niebezpiecznie.
Emil tak komentuje swój kolejny sukces: „Kolejny raz rywalizowałem w czołówce, byłem w stanie kończyć wyścigi w TOP3 i to się liczy. To istotne, że na bardzo różnych torach mogę bić się o czołowe miejsca. Nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie pomoc przyjaciół i sponsorów. Wiadomo, że w dzisiejszym motorsporcie sukces bez nich nie jest możliwy. Dlatego dziękuję serdecznie sponsorom, szczególnie firmie JONIEC, i zapewniam, że w finałowych zawodach dam z siebie wszystko”.